Aniu!
W naszej Fundacji przez kilkanaście lat pracowałaś z dziećmi i młodzieżą na podwórkach Nowej Huty. Byłaś prawdopodobnie najstarszą (pod względem stażu i wieku) i najbardziej kochaną streetworkerką w Polsce. Dzieci wprost lgnęły do Ciebie. Dla każdego miałaś czas, uwagę i zainteresowanie.
Twoje serce było pełne miłości, głowa pełna pomysłów, a plecak pełen drobiazgów, z których zawsze potrafiłaś wyczarować coś interesującego. W Twoich rękach stawało się to dziełem sztuki! Kochałaś każde dziecko, w każdym odnajdywałaś coś pozytywnego. Pochylałaś się nad drugim człowiekiem i nigdy nie pozostawałaś obojętna. Uwielbialiśmy Twoją energię, radość, zapał i empatię! Aniu, twórczo kochałaś cały świat, to był zaszczyt Cię znać i pracować z Tobą. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!